Pogoda się popsuła, nic więc nie rozprasza studentów uczących się do sesji. Albo zbierających sie do nauki dopiero.. jakkolwiek by nie było, wyjść się z domu nie chce, to i Małolata na bloga weszła między powtórkami. Tylko tak na chwilę, bo czas goni, a ja coś siebie kiepsko w tym wszystkim widzę, patrząc na pytania z zeszłych lat, czy preparaty na zajęciach powtórkowych...
3,2,1... odliczenie do sesji czas zacząć!